No to zaczęło się... ;) Słyszałem często, że język japoński jest bardzo trudny. Te "znaczki" i w ogóle... Prawda jest taka, nie oszukujmy się, że wcale nie jest tak tragicznie. Oczywiście zawsze znajdą się zagadnienia trudniejsze ale nie jest aż tak źle jak ludzie mówią. Jednym słowem - nie taki diabeł straszny jak go malują. Jak dla mnie można się pogubić czasem przy liczeniu, honoryfikacji. Nie jest rzeczą prostą "obsługa" Kanji ;) To duża praca pamięciowa. Powiedzieć jednak trzeba, że gramatyka japońska jest dość prosta. W kolejnych lekcjach postaram się przybliżać wam zagadnienia związane z językiem, mam nadzieję, że wspomoże mnie Dan i uzupełni braki w wiedzy.
Pismo japońskie:
Istnieją trzy "rodzaje" pisma: * Hiragana - powstała poprzez uproszczenie niektórych znaków kanji. Służy do zapisu końcówek gramatycznych i słów, które nie mają kanji lub są zbyt trudne. * Katakana - trochę "kanciasta", dość prosta w czytaniu. Używana głównie do zapisu zapożyczeń, obcych imion i dźwięków nie występujących naturalnie w języku japońskim.
Nauczenie tych dwóch morariuszy (lub sylabariuszy) jest dość proste i z reguły następuje na takim etapie nauki (czyt. na samym początku), że nawet bywa przyjemne ;) Opanowanie tych systemów zapisu gwarantuje nam możliwość zapisania wszystkich słów i dźwięków w języku japońskim, ale najlepsze dopiero przed nami, a mianowicie:
* Kanji - ludzie nazywają ten rodzaj pisma bardzo różnie. Słyszałem już: hieroglify, rysunki, obrazki, znaczki, piktogramy, rysuneczki i kilka innych. Są to znaki, które przywędrowały do Kraju Wiśni z Chin. Najczęściej znaki kanji posiadają dwa czytania. Kun-yomi (czytanie japońskie) i On-yomi (czytanie sinojapońskie (pochodzenia chińskiego)). Największe słowniki japońsko - chińskie odnotowują 50, 60 a nawet więcej tysięcy znaków, jednak do codziennego funkcjonowania w Japonii wystarczy znajomość tzw. "kanji codziennego użytku" - 1945 szt. Wszelkie teksty, telewizja i reklamy przestrzegają tego limitu znaków. Jeśli znak jest spoza tego zestawu dopisuje się czytanie znaku lub używa w jego miejsce hiragany.
Zapis łaciński:
Aby zagranicznym maniakom ułatwić naukę wymyślono zapis łaciński. Nazywa się roomaji (za miast oo powinno być o z taką kreską, ale nie wiem jak cholerstwo zrobić) czytanie tego zapisu bazuje na fonetyce angielskiej (chyba jakiś angielski mnich to dawno temu wymyslił). Na przykład: watashi - łatasi chiisai - ciisai Jeśli mamy do czynienia z samogłoską podwójną zapisujemy nad nią kreskę (niestety nie wiem jak to zrobić tu...) wyjątkiem jest "i" zapisywane po prostu podwójnie - ii (ii oznacza dobry)
w - ł y - j j - dź [dż] shi - si [szi] chi - ci [czi] Ja jestem zwolennikiem wymawiania tego miękko: si, ci. Zapraszamy do lekcji nr. 1 - Czas poznać Hiraganę ;)
|